Mamo przepraszam Ciebie za te wszystkie udręki, jakie przeszłaś przez lata ze mną.Byłam beznadziejną córką.Cierpiałaś ,płakałaś, krzywdziłam Ciebie.Tato, jeśli mnie słyszysz gdzieś tam w niebie, błagam Cię o wybaczenie – przepraszam. Wiem że nie miałeś powodu do dumy, pamiętam jak leżałeś wtedy chory na łóżku, chciałeś porozmawiać a ja Cię odtrąciłam,bałam się Twojej słabości, nie chciałam nic czuć.Córko moja jedyna,przepraszam Ciebie za to, jaką jestem matką, jaką byłam. Bardzo Cię zawiodłam, nie miałaś we mnie wsparcia, dlatego też jesteś zagubionym człowiekiem. Nigdy nie chciałam źle, wszystko jest z troski, być może nie umiem być dobrą matką i za to przepraszam. I siebie przepraszam za swoje nałogi, za poczucie wstrętu i pogardę do siebie. I Ciebie przepraszam, za obłudę, tworzenie iluzji, kłamstwo, wyzysk. Wybacz mi.
Pragnienie Miłości
Przepraszam Cię Alinko za to, że nie pozwoliłam Ci rozwinąć skrzydeł, a zaledwie poczuć, że je posiadasz. Przepraszam za to, że pozwalałam na to, by inni Cię obwiniali, a w rezultacie Ty obwiniałaś siebie. Przepraszam, że dopuściłam w Twoje otoczenie krzywdzicieli, a jeśli zdarzył się dobry człowiek, to wydawało Ci się to nierealne i nierzeczywiste. Przepraszam za smutek, który nosisz w sobie, chociaż wiesz, że nie jest to Twój naturalny stan. Kocham Cię bardzo.
przepraszam
Przepraszam Cię mamo..że moim życiem doprowadzałam Cię do smutku i cierpienia..Przepraszam, że czułam złość, bo nie byłaś „doskonała”. Przepraszam tato, że Cię lekceważyłam. Iwono i Moniko – przepraszam Was, mój egoizm spowodował trudne zmiany w Waszym życiu. Wybaczcie mi proszę. Romek, przepraszam za doprowadzenie Cię do rozpaczy. Przepraszam Wszystkich jeśli moim zachowaniem doprowadziłam do Waszego cierpienia. Przepraszam tych, którzy nie wiedzą, że byłam nieuczciwa w relacji z nimi. Przepraszam siebie, że wcześniej nie zaczęłam Żyć i szanować siebie.
A.
Przepraszam
Przepraszam siebie za to, ze nie dbałam o swoje ciało i zdrowie. Przepraszam siebie za nieregularne jedzenie i wpędzenie siebie w anoreksję. Przepraszam ciocię i wujka za nieprzespane noce, długie wiszenie wieczorami na telefonie, gdy nie mogłam zasnąć. Przepraszam, że przez to wszystko sami nie wysypiali się przez długi czas i czuli się zmęczeni.
Wiktoria
przepraszam
Przepraszam siebie za to, że pozwoliłam na cierpienie mojej duszy, na ból mojego ciała… Że nie wierzyłam w siebie – w Orinę… Dałam się wrzucić w wyuczone schematy z domu i od innych ludzi… Po co ? Teraz to wiem, po nic, po wielką próżnię, która jest niczym… Teraz jestem Orina :) Dusza wielka myślicielka , ciało piękne i zdrowe :) Jak chcę to latam w chmurach, jak chcę, to stąpam mocno po ziemi :) Przeprosić kogoś… Nie mam za co przepraszać, zrobiłam tyle dobra i mam czystą duszę , nigdy nie zrobiłam drugiemu człowiekowi żadnej krzywdy ani przykrości i nie oczekuję przeprosin od tych, którzy mnie skrzywdzili i doprowadzili do stanu w jakim byłam kiedyś… Dlaczego ? Bo jestem najszczęśliwszą osobą i nic więcej nie chcę : Mam wszystko co kocham, mam cudownych przyjaciół oraz cudowny świat mnie otacza :)
Orina